Po raz drugi z rzędu miałam zaszczyt brać udział w niezwykłej i ekskluzywnej wystawie kamieni szlachetnych i biżuterii GemGeneve w Genewie (Szwajcaria, maj 2023). Uznaję to za jedno z niezwykle ważnych wydarzeń w mojej biografii artystycznej, ponieważ możliwość prezentacji swoich prac jako jedna z 6 osób na świecie (i jedyna osoba z Polski w historii wystawy) wybranych do sekcji „Wschodzących Talentów” i jedna z 16 projektantów współczesnych, odbieram jako wielki zaszczyt. GG koncentruje się na prezentacji w ściśle wyselekcjonowany sposób unikalnych kamieni szlachetnych, biżuterii zabytkowej i kolekcjonerskiej, współczesnych projektantów biżuterii, rzeźb, okazów muzealnych i innych rzeczy, które najłatwiej opisać słowem „skarby”. Podczas tej edycji GG współpracowało z Muzeum Sztuki i Historii Miasta Genewa (MAH) wypożyczając kolekcję automatonów, czyli dzieł sztuki jubilersko/zegarmistrzowskiej mających zdolność poruszania się w zaprogramowany sposób, czy wydających dźwięki. Na wystawie zaprezentowane były również eksponaty z „International Museum of Horology at la Chaus-de-Fonds” i prywatnych kolekcjonerów. Zapraszam do obejrzenia filmu zamieszczonego poniżej, na którym zarejestrowałam skarby GemGeneve, jako te, które najbardziej przykuły moje oko.
Oto jak prezentowała się moja ekspozycja:
Jak zwykle, moja przestrzeń jest uzupełniona zdjęciami autorstwa Margo Skwara Photography, które jeżdżą ze mną na każdą wystawę. Margo wykonała dla mnie 4 portrety modelek z moją biżuterią, które doskonale oddają charakter mojej pracy. Wszystkie zdjęcia są hipnotyczne, magiczne i mistrzowsko zbalansowane. Kontrast pomiędzy pozornie beztroskim wiekiem tych dziewczynek a ich dojrzałością i wewnętrzną mądrością, którą zdają się posiadać, wydaje się doskonale odzwierciedlać to, co zawieram w każdej swojej pracy. 2 z tych portretów podróżują zawsze ze mną na wystawy targowe. Margo można znaleźć na Facebooku https://www.facebook.com/margoskwara i na Instagramie https://www.instagram.com/margoskwaraphotography/ oraz jej autorskiej stronie https://www.margoskwara.com/index

Margo Skwara Photo in the background with Iwona Tamborska (Rękami Stworzone) exposition at GemGeneve – high jewellery show, 2023
Projektanci z sekcji „Emerging Talents” z GemGeneve (Maj 2023) to 6 osób z całego świata, którzy zostali osobiście wybrani przez kuratorkę – Nadege Totah, która ma nie tylko świetny gust i wiedzę o branży jubilerskiej (przekazaną jej przez 3 pokolenia zajmujące się ta branżą oraz praktykę liczoną w dekadach), ale także misję wyszukania takich projektantów, których prace budzą w niej uczucie niezwykłości i wyjątkowości.
Jestem bardzo dumna i szczęśliwa, że moje prace były prezentowane obok światowej klasy artystów, takich jak Aso Leon, Denise Cassou, Teresa Escudera, Wallis Hong, oraz Fred Fa.
Wśród artystów zaproszonych do udziału w wystawie było wiele takich, o których słyszałam od lat, podziwiając ich talent i nie marząc nigdy, że moje nazwisko może pojawić się w jednym miejscu z nimi. Mówi się „nie poznawaj swoich bohaterów”. Ale w Genewie poznałam jednego ze swoich i było to wspaniałe doświadczenie! Austy Lee Austy Lee Art Jewellery okazał się być niezwykle ciepłą i skromną osobą. Rozmawialiśmy trochę, dostałam jego autograf, widziałam nawet jego szkice i mogłam przymierzyć jedną z jego ikonicznych bransolet, które podziwiałam na jego Instagramie. Polubiłam również bardzo jego pomocnika w Genewie, który jest bardzo uprzejmą i czarującą osobą: Cheung. Dziękuję ogromnie za nasze spotkanie. Sprawiliście, że moja podróż do Genewy była prawie jak spełnienie marzeń. Mam nadzieję, że znów się spotkamy!
Oto kilka zdjęć genialnych prac Austy Lee:
Kolejnym genialnym twórcą, którego odkryłam na GemGeneve jest Aso Leon, zwany w Chinach „Księciem tytanu”. Jest on prekursorem pracy z tytanem w roli biżuterii ekskluzywnej doprowadzając ten metal na poziom sztuki i od ponad 20 lat zajmuje się jej tworzeniem w Panyu w Chinach. Z tych powodów Aso był zapraszany przez wiele uniwersytetów w Chinach, by wygłaszać wykłady. „Dziś pojawia się jako artysta jubilerski na scenie międzynarodowej, przekształcając Made in China w Created in China”. Na tyle, ile dane mi było poznać tego artystę, sprawił on wrażenie niezwykle skromnego, ciepłego człowieka, doskonale znającego swoje rzemiosło, jednocześnie pełnego artystycznej wrażliwości i dojrzałości. Jego prace są eteryczne, bardzo lekkie, barwne i bardzo bogato zdobione kamieniami. Chociaż była pomiędzy nami bariera językowa, zadał sobie trud zbliżenia się do mojej przestrzeni wystawienniczej i powiedzenia mi jak bardzo podobają mu się moje prace i, że przypominają mu sztukę jego brata. To jedna z najmilszych rzeczy, jakie zrobił dla mnie jakikolwiek inny projektant.
Ja natomiast najbardziej zaprzyjaźniłam się z jego pomocniczką w Genewie, Zoe Wang, która sama studiuje w Paryżu projektowanie biżuterii. Zoe jest niezwykle utalentowaną osobą, która oprócz płynnego władania kilkoma językami, pracy w sekcji mody w sercu Paryża, studiowania i pasji do biżuterii, jest również radosną, dowcipną i szaloną osobą! Razem pewnego wieczoru po targach wybrałyśmy się na „babski wieczór na mieście”, czyli ze względu na maksymalne zmęczenie- zjedzenie zupek instant w kuchni hostelu w Genewie. Ponieważ jestem introwertykiem, niezwykle się ucieszyłam, że dla Zoe, wizja „imprezy na mieście” jest taka sama, jak moja, czyli zjedzenie ciepłej zupy w ciszy i ochłonięcie ze wszystkich wydarzeń dnia. Dla mnie było super, bo pierwszy raz jadłam zupkę instant z załączonym jajkiem pakowanym próżniowo (widać na widelcu Zoe).
GemGenève to nie tylko biżuteria. W dużej części jest to show poświęcony unikalnym kamieniom najwyższej jakości. Dlatego jest mi tak miło, że moje zaproszenie na wystawę przyjął Filip Ożdżeński – ze znanej w Polsce rodziny gemmologów i rzeczoznawców jubilerskich. Pan Ożdżeński nie tylko przejął pasję do gemmologii po swoim ojcu, ale także poszerzył swoją wiedzę i kompetencje rzeczoznawcy kończąc Historię Sztuki. Ogromnie dziękuję, że podjął Pan ten trud podróży i, że odwiedził mnie na wystawie. Mam nadzieję, że dała Panu ona wiele powodów do zachwytu. Myślę, że to wspaniałe, że ludzie którzy pasjonują się swoją pracą, są w stanie przemierzyć wielkie odległości po to, żeby poznać więcej, nauczyć się i rozwijać. Parafrazując słowa Filipa Ożdżeńskiego: „To, co mieliśmy okazję oglądać na GemGeneve, to były okazy z najwyższej półki”.
Na pierwszym zdjęciu tego posta jest turmalin paraiba, a na kalkulatorze widać jego cenę w złotówkach.
W tym roku najbardziej moją uwagę zwróciły wspaniałe rzeźby ze złota i naturalnych kamieni szwajcarskiej firmy Crystal Art Collections. Na zdjęciu, stojący obok jednego ze swoich genialnych dzieł, znajduje się Paul Blochliger – jeden z dwóch (Bruno Higgins) kreatywnych filarów firmy Crystal Art ze Szwajcarii. Pamiętam niesamowite rzeźby z minerałów prezentowane przez tą firmę w 2022 roku – zimorodka, kryształowe rumaki, ametystowe kakadu i wiele innych (zapraszam do lektury poprzedniego wpisu Gemgeneve 2022). Tym razem na kolana powaliły mnie bukiety pszenicy (w realistycznej skali) i chabrów wykonane z czystego złota i tanzanitów, ułożonych na wazie z kryształu górskiego. Obcowanie z takim pięknem objawiającym się poprzez mistrzostwo pracy ludzkich rąk, wrażliwości artystycznej, wyczucia doskonałej formy oraz materiałem, który jest dosłownie esencją słowa „skarb” wywoływał we mnie gęsią skórkę, fale łez i mocne bicie serca. Tak bardzo cieszę się, że są na świecie ludzie, którzy chcą jeszcze tworzyć dzieła, a nie „produkty”, dla których akt tworzenia jest ważniejszy niż myślenie „czy to się sprzeda” – a jeszcze bardziej cieszy mnie, że są na świecie ludzie, którzy cenią takie mistrzostwo i pragną posiadać dzieła prawdziwych, współcześnie żyjących mistrzów, bo to ich praca przekłada się na prawdziwą wartość ludzkości.
Oprócz dzieł „Crystal Art Collections” zachwyciłam się kilkoma innymi rzeźbami, szczególnie szczurkami z agatu jedzącymi złoty ser. Rzeźba jest zatytułowana „Kolacja dla dwojga” („Dinner for Two), autorstwa Henn.
Oto kilka więcej zdjęć skarbów z GemGeneve 2023, ale przyznam szczerze, że tym razem robiłam znacznie mniej zdjęć, a więcej filmowałam. Dlatego odsyłam do pierwszego filmu na tej stronie. Moim zdaniem na tej edycji show królowały perły fenomenalnych rozmiarów i to one szczególnie zwracały moją uwagę. Specjalnie na filmie układałam swoją dłoń obok szyby, żeby można było zrozumieć skalę okazu, który jest filmowany. To samo dotyczy szmaragdów.
Spośród wielu wspaniałych gości, których dane mi było poznać na GemGenève – Geneva International Gem & Jewellery Show , zostałam zaszczycona obecnością Pana Ambasadora Zbigniewa Czech, Stałego Przedstawiciela RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie. Ogromnie dziękuję za przemiłe spotkanie i czarującą rozmowę. To był zaszczyt i przyjemność poznać Pana. Wielkim komplementem było dla mnie, że poruszyły Pana moje prace i historie, które w nie wplatam. Dziękuję również za wsparcie Stałego Przedstawicielstwa RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie (i jej pracowników) podczas mojej podróży na GemGeneve.
Już od długiego czasu jestem fanką Tetiany Pfaifer, osobistością znaną jako założycielka platformy Jewellery Masterpiece Awards i społeczności Instagrama Jewellery Masterpiece. Ma doskonały gust i od dawna uczy mnie i wszystkich swoich fanów na całym świecie o pięknej biżuterii i jej sztuce. Kiedy spotkałam ją w maju podczas GemGeneve 2023, byłam naprawdę zachwycona, bo czułam się, jakbym spotkała supergwiazdę. Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i zaszczyt, że wybrała dwie moje prace i opublikowała je na swoich kanałach społecznościowych opowiadając o nich swoim fanom. Jest to dla mnie szczególnie ważne, bo sprawia, że poczułam, że niezliczone godziny, które spędzam nad tym, co robię, zostały zauważone i docenione przez osobę, którą tak bardzo szanuję. Dała mi nawet te dwa filmy, które nakręciła, gdy zapytałam, czy mogę się tym bardziej pochwalić światu. Jej życzliwość naprawdę mnie poruszyła i jestem jej za to ogromnie wdzięczna.
Na pierwszym filmie pokazany jest naszyjnik „Serce Meduzy” inspirowany rzeźbą Forest Rogers, pt. „Octopoid”. Sama Tetiana napisała w swoim poście na Jewellery Masterpiece na Instagramie tak o tej pracy (tłumaczenie z oryginalnej wersji w j. angielskim):
„Podczas Gemgeneve poznałam wspaniałą projektantkę, Iwonę Tamborską z @rekamistworzone, która tworzy jedyne w swoim rodzaju dzieła, inspirowane życiem prawdziwych kobiet. Co ciekawe, powiedziałabym, że historie stojące za jej pracami przedstawiają w pewnym stopniu prawdę o kobietach. Uwielbiam szczerość w jej sztuce. Na przykład naszyjnik Serce Meduzy. Iwona zaczęła opisywać inspirację stojącym za tą pracą słowami: „Wiesz, mężczyźni postrzegają kobietę, która im się podoba na początku związku tak, jakby była księżniczką, a potem uświadamiają sobie, że to zwykła kobieta – czyli tak naprawdę całkiem prawdziwe, prawda?”.
Praca ta została wykonana na wystawę w Galerii Yes, pt. „Głos kobiet”. Jej ideą było przedstawienie kobiecego punktu widzenia na wszelkie tematy, które chciałyby poruszyć. Głównym tematem tej pracy jest kobieta, która jest niczym Meduza – stworzenie mityczne, trochę boskie. Jest to alegoria do tego, jak na początku wielu związków kobiety początkowo traktowane są jak boginie, otaczane szacunkiem i radością z ich obecności w czyimś życiu. Jej ciało zbudowane jest z sopla naturalnego kryształu górskiego, który znalazłam podczas jednej z geologicznych wypraw po Dolnym Śląsku. Całość utrzymana jest w kolorystyce lodowo-białej, poza jej sercem, które jest wykonane z tęczowego opalu etiopskiego. Kryształ górski i opal strukturalnie niewiele się różnią, bo są związkiem dwutlenku krzemu. Tęczowe barwy w opalu pochodzą od cząsteczek wody, które są uwięzione między łańcuchami krzemionki i załamują światło wnikające do środka, tworząc wrażenie tęczy. Te barwy są symbolem iskry w duszy każdej kobiety, stanowiącej o ich unikalności i niezwykłości. Meduza w dłoni trzyma kawałek swojego serca, który komuś ofiarowuje. Kobiety, nieważne jak boskiego wydają się być pochodzenia, kochając, oddają swoje serce. To, co stanie się z tą iskrą i nimi samymi, zależy często od osoby, która to serce otrzymuje: czy iskra umrze i serce stanie się zwykłym kryształem górskim, czy przetrwa i dalej będzie pełne płonących barw. Wisior skomponowany jest na sznurach z naturalnych kryształów górskich.
Proszę wybaczyć stan moich spracowanych palców twórcy.
Więcej zdjęć dostępnych jest na stronie opowiadającej o tej pracy https://rekamistworzone.com/produkt/serce-meduzy-naszyjnik/
Druga praca wybrana przez Tetianę Pfaifer to naszyjnik „Wodospad”. Oto, co napisała w swoim poście na Jewellery Masterpiece o tej pracy :
„Więcej o oryginalnych dziełach… Rzadko zdarza się znaleźć dzieła sztuki, które nawet w najmniejszym stopniu nie przypominają innych dzieł. Zapraszam do obejrzenia naszyjnika Wodospad od Iwony Tamborskiej z „Rękami Stworzone”. Subtelnie akcentowana postać kobieca wyłania się z bursztynu niczym z wodospadu, kąpiąc się w nim… Jak wspomniałam w pierwszym poście prezentującym jej prace artystyczne, tworzy jedyne w swoim rodzaju dzieła, inspirowane życiem prawdziwych kobiet. Naszyjnik inspirowany jest ideą wody i uczuciem oczyszczenia, jakie daje. Podstawą jest wyjątkowy kawałek bursztynu, którego wnętrze sprawia wrażenie tysiąca bąbelków spienionego wodospadu. Wrażenie ruchu i kąpieli wodnej potęgują sznury drobnych, fasetowanych fluorytów i tanzanitów, ułożonych tonalnie od bieli po niebiesko-fioletowy. Sam proces nawlekania kamieni zajął 18 godzin pracy. W zależności od kąta padania światła, bursztyn wydaje się czerwony lub złoty, rzucając jednocześnie kolorowe światło na resztę kamieni.”
Więcej zdjęć można znaleźć na stronie opowiadającej o tej pracy https://rekamistworzone.com/produkt/wodospad/
Kolejną przemiłą niespodzianką były odwiedziny Shokhisty Turdiyeva, którą poznałam przypadkiem w Mediolanie (2022) i od tej pory postrzegam ją jako wspierającą obecność w moim życiu. Shokhista jest znaną dziennikarką i założycielką platformy Jewellery Pursuer, jak i popularnej społeczności na Instagramie- Jewellery Pursuer liczącej obecnie ok 216 tys. obserwujących. Podczas wystawy w Genewie nakręciła materiał, który również posłużył do zareklamowania mojej nadchodzącej wystawy w Muzeum Okręgowym w Toruniu.
Na filmie widoczny jest broszo/wisior „Ametystowy Motyl” , którego więcej zdjęć znajduje się na stronie przedmiotu https://rekamistworzone.com/produkt/ametystowy-motyl-broszko-wisior/ Ten motyl został również wybrany przez sekcję „Komunikacji z mediami” GemGeneve jako praca opublikowana w „Press kit”, czyli materiałach dostarczanych dla prasy w celu promocji wydarzenia i prezentacji wystawców.
Również miła niespodzianką były odwiedziny Laury Astrologo Porche, która niedawno opublikowała mój pierścień „Czarny Zamek” w Luxury Investment Magazine.
Laura Astrologo Porché jest dziennikarką zajmującą się biżuterią, redaktorką naczelną kolumny Watches & Jewels należącej do Swiss Luxury Publishing Group CELEBRE MAGAZINE, właścicielką strony na Instagramie Journal des Bijoux.
Więcej o pierścieniu można przeczytać na stronie przedmiotu https://rekamistworzone.com/produkt/czarny-zamek-pierscien/
Zostałam odwiedzona przez tyle wspaniałych osób, przeprowadziłam tyle interesujących, poruszających i zapalających do działania rozmów, że wydaje mi się, że nie był to tydzień, a miesiąc wydarzeń. Jedną z tych wyjątkowych osób była Maria Skwark, znana jako @madamekarat_pl Niezwykle charyzmatyczna gemmolog z Polski, mieszkająca na stałe w Szwajcarii. Ma ogromną wiedzę gemmologiczną i pasję do kamieni i biżuterii, którą potrafi doskonale przekazywać na swoich kanałach społecznościowych i blogu. Obok mnie i Marii Skwark na zdjęciu znajduje się Pani Małgorzata Szuma z PAIH (Polska Agencja Inwestycji i Handlu), która również przyjechała zwiedzić to wydarzenie.
Ostatnim smaczkiem mojej całej podróży, jest historia którą bardzo chcę się podzielić, choć nie ma nic wspólnego z biżuterią. Podczas bankietu dla projektantów w hotelu Marriott zasiedziałam się nieco za długo i okazało się, że uciekł mi ostatni bus wracający na moje miejsce noclegu. Niestety, z jakiegoś dziwnego powodu mnie i wielu innym osobom, nie działa w tym samym momencie internet w telefonach, przez co nie mogłam wyszukać alternatywnej, bezpiecznej wersji powrotu. W tym momencie zaprzyjaźniony członek ekipy GemGeneve (dziękuję Jahan) uznał, że nie można pozwolić mi chodzić samej po nocy i zgłosił mój problem wspaniałej Nadege. Nadege, ponieważ jest tak ciepłą i troskliwą osobą, jak i skłonną do żartów (po angielsku jest na to słowo „sassy”, ale po polsku tłumaczy się ono jako „bezczelne”, co kompletnie nie pasuje do tematu. W mojej opowieści powinno nosić znaczenie „dowcipne, z charakterem, z „nutką papryczki”, ale zawsze serdeczne”) powiedziała, że ma pomysł. Po czym wróciła do mnie w towarzystwie przystojnego młodzieńca i powiedziała: „poprosiłam tego Pana, żeby Cię odwiózł”. Na to część ekipy GemGeneve krzyknęła „oooo!”, starała się ukryć uśmiechy, machała mi i rzucono na pożegnanie: „opowiedz nam jutro, jak było!”. Nieco się tym speszyłam, bo aluzje kojarzyły mi się jednoznacznie, więc stałam się oziębła i dystyngowana. Wsiedliśmy do jakiegoś delikatnie złotego samochodu, a ja powiedziałam, że dziękuję za jego pomoc i mam nadzieję, że nie zajmie mu ta cała akcja za dużo czasu. Na to on odpowiedział: „Zależy, czy mam jechać szybko, czy wolno”. Stałam się więc jeszcze bardziej oziębła i odpowiedziałam: „Bezpiecznie”. On na to: „Zawsze jeżdżę bezpiecznie”. Ja nie skomentowałam.
Samochód ruszył i nagle poczułam, że mimo, że startuje delikatnie, niesamowicie szybko potrafi nabrać przyspieszenia. Zapytałam więc, co to za auto, bo takie jakieś dziwne. On na to: tak się składa, że to jedyny samochód na świecie i właśnie podczas GemGeneve prowadzimy promocję tego samochodu (Lucid Air).

Lucid Air car at Gemgeneve 2023
Takie rzeczy nie robią na mnie zbyt dużego wrażenia…. Ale………. przyspieszenie było jak w motocyklu, 4s od 0 do setki (chyba), błyskawiczne hamowanie, świetna zwrotność i do tego w pełni elektryczny. Więc powiedziałam:
…………………..
„Gaz do dechy!”
No i było super! Świetne przeżycie, świetny samochód, świetny kierowca! Mnóstwo radości 🙂 Teraz już rozumiem uśmiech Nadege, uśmiechy załogi GemGeneve i pytania „jak było?” – przejażdżka tym autem to niezapomniane przeżycie! Dziękuję Wam za nie! :))

Lucid Air car at Gemgeneve 2023
Mam nadzieję, do zobaczenia!
Przede wszystkim gratulacje! Wielka radość ze taki talent został dostrzeżony! Powodzenia!
Dziękuję bardzo! 🙂